Argentyna, mistrzyni świata, poleciała do domu na uroczyste zwiedzanie stolicy

Mistrzowie świata z Kataru, Argentyna, przybyli na międzynarodowe lotnisko Ezeiza w Buenos Aires, stolicy kraju, około 2 w nocy 20 grudnia.
Lionel Messi (z przodu) z Argentyny macha, gdy trener Carlo Scaroni (z przodu) chwali się zwycięstwem swojej drużyny w Pucharze Świata, 20 grudnia 2019 r. Xinhua/Reuters

Był to trzeci mecz ArgentynyMistrzostwa Światazwycięstwo, a lotnisko powitało drużynę w domu salutem Watergate. Zespoły grające na żywo świętują, a fani zbierają się tutaj, aby ich powitać. Messi wysiadł z samolotu jako pierwszy z mundialem w ręku, a za nim trener Argentyny Scaroni i reszta zespołu.

Wcześniej rząd argentyński ogłosił 20-go jako święto narodowe. Z okrzykami, tańcami i pozdrowieniami argentyńska drużyna wyruszyła w południe na paradę zwycięstwa w odkrytym autobusie z siedziby drużyny narodowej, 37 kilometrów od centrum Buenos Aires.

Dziesiątki tysięcy argentyńskich fanów w niebiesko-białych koszulkach w paski z flagą narodową zebrało się wokół charakterystycznego obelisku w centrum Buenos Aires, z których niektórzy czekają już ponad 24 godziny. Mimo że do wydarzenia pozostało jeszcze trochę czasu, już teraz dziko kibicują Messiemu i jego kolegom z drużyny.

Parada trwała około pięciu godzin. Zespół planował pojechać autobusem z odkrytym dachem z kompleksu do centrum Obelisku, aby świętować z fanami i wrócić do kompleksu. Ale z większą liczbą fanów niż oczekiwano po drodze, kawalkada miała trudności z dotarciem do centrum miasta. Argentyński Związek Piłki Nożnej zdecydował o wcześniejszym zakończeniu trasy ze względów bezpieczeństwa. Około godziny 16:00 konwój zmienił kierunek i członkowie zespołu odbyli rejs helikopterem. Helikopter przewożący zespół kilka razy okrążył centrum miasta, zanim wrócił do kompleksu zespołu.

Około godziny 16:20 helikopter przybył do bazy i wycieczka oficjalnie się zakończyła. Kibice w Buenos Aires nadal dziko świętowali to „epickie” zwycięstwo.

Tong Xin Precision Forging Co., Ltd. gratuluje Argentynie zdobycia mistrzostwa, a Katarowi sukcesu w Pucharze Świata